W dniach 22 – 23 marca 2018 r. odbył się VII Koncert Młodych Talentów pod hasłem „Dawid & Przyjaciele”.
W dniach 22 – 23 marca 2018 r. odbył się VII Koncert Młodych Talentów pod hasłem „Dawid & Przyjaciele”. Motywem przewodnim tegorocznej edycji była przyjaźń w różnych odsłonach. Pierwszego dnia przygotowany program został zaprezentowany zaproszonym gościom, wśród których byli przedstawiciele władz miasta, dyrekcja szkoły, rodzice i nauczyciele.
Drugiego dnia koncert obejrzeli uczniowie naszej szkoły. Uczestnicy pokazali się w utworach wokalnych, tańcu, mini widowisku teatralno-muzycznym, kabarecie i beatboxe. W czasie koncertu można było podziwiać nieprzeciętne zdolności muzyczne Dawida, który zagrał na dzwonkach chromatycznych, klarnecie, akordeonie, saksofonie, harmonijce ustnej, kontrabasie, instrumentach klawiszowych i perkusji.
Koncert został przygotowany przez panie: Bożenę Kozyrę, Martę Niedobylską, Wioletę Wójtowicz i Annę Bednarską przy współpracy z międzynarodowym projektem Erasmus+ „Już dziś zaplanuj swój sukces” oraz dzięki sponsorom.
W koncercie wystąpili:
- Karolina Adamczyk
- Nikodem Bednarski
- Julia Chapuła
- Dominika Cygan vel Wada
- Mateusz Czupryn
- Michał Grabiec
- Piotr Grzegorczyk
- Patryk Jakubczyak
- Dawid Macioszek
- Kamil Matejczuk
- Szymon Orzeł
- Filip Pastuszak
- Julia Pieniak
- Brajan Sarachin
- Wiktoria Stadnicka
- Wiktoria Wadas
- Pola Walatek
- Antonina Wójcik
Operatorzy kamer:
- Anita Wojciechowska
- Aleksandra Sacawa
fot. Witold Muszyński
Reporterka naszej szkolnej telewizji MTTM przygotowała relację z koncertu. Oto ona:
„Przyjaciel to taki ktoś, kto zna melodię Twojego serca.
Pomoże Ci ją zaśpiewać, kiedy zabraknie Ci słów”.
Tak właśnie brzmiała myśl przewodnia VII Koncertu Młodych Talentów, a jego tytuł to „Dawid i Przyjaciele”. Przez siedem ostatnich lat, w których odbywał się koncert, każdy z nich był inny. W tym roku motywem przewodnim była przyjaźń, która jak dobrze wiemy, jest bardzo ważna w naszym życiu. Tytuł widowiska nie wziął się przypadkowo. Dawid Macioszek jest multiinstrumentalistą. Od dziewięciu lat jest także uczniem naszej szkoły. Dawid wziął na swoje barki ciężar pokierowania koncertem. Zgrał na klarnecie, dzwonkach chromatycznych, saksofonie, pianinie, harmonijce, akordeonie, kontrabasie i perkusji.
Każdy z występów pokazywał inną odsłonę przyjaźni. Rozbrzmiały tu takie utwory, jak: „Zacznij od Bacha”, „Przyjaciel dobra rzecz”, „Po tamtej stronie lasu”, „Nie zapomnij”, „Despasito” i „Sway”. Obejrzeliśmy także kabaret, taniec oraz muzyczną rzekę, a także usłyszeliśmy beatbox. Przez cały koncert przewijały się filmiki na temat przyjaźni, w których wypowiadali się uczniowie i pracownicy naszej szkoły.
Każdy z artystów był inny. Różnili się nie tylko wiekiem, ale także charakterem, jednak udało się im stworzyć jedną cudowną całość. Koncert nie doszedłby do skutku gdyby nie nasze kochane panie, które dzielnie szlifowały talent, aby mógł powstać diament. Były to: pani Bożena Kozyra, pani Marta Niedobylska, pani Wioleta Wójtowicz i pani Anna Bednarska. Nie możemy zapomnieć o panu Andrzeju, który pomógł wszystko przygotować oraz o panu Witoldzie, który pożyczył nam sprzęt do nagrywania oraz robił zdjęcia. Każdy może obejrzeć koncert dzięki naszym genialnym kamerzystom.
Przygotowanie koncertu trwało sześć miesięcy. Na próbach nigdy nie było nudno. Przez dłuższy czas spotykaliśmy się w sali, aby obmyślać i planować występy. W ostatnim tygodniu przenieśliśmy się do hali, gdzie odbyło się widowisko. Tam zaczęła się prawdziwa zabawa. W czwartek o 16:00 rozpoczęła się próba. Wszyscy byli zestresowani, ponieważ za dwie godziny miał się zacząć koncert. Ok. godziny 17:00 nasze panie zaskoczyły nas poczęstunkiem. Widowisko udało się wspaniale. Kolejnego dnia koncert rozpoczął się o godzinie 9:00. Już od rana mieliśmy dużo przygód, ponieważ nasza prowadząca zgubiła scenariusz. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem, oprócz tego, że niespodziewanie weszliśmy na scenę i zaczęliśmy tańczyć. Po koncercie odbył się poczęstunek. Przed II turą było bardzo wesoło. Dawid grał na akordeonie, a Mateusz na gitarze, a my wszyscy śpiewaliśmy. Po koncercie przyszła do nas pani dyrektor, która pogratulowała nam i wręczyła nagrody.
Podsumowując, czas przygotowań minął szybko. Artyści włożyli w koncert dużo pracy i serca, ale na szczęście wszystko się udało. Myślę, że idealnym zakończeniem będą słowa pani Bożeny Kozyry: „Uwielbiam ten moment, kiedy uczeń przerasta mistrza i to mnie cieszy”.
opr. Julia Chapuła